poniedziałek, 8 lipca 2013

Już za parę dni, za dni parę... eurotrip!!!


Czekaliśmy na to cały rok. Po raz kolejny, już od kilku lat, jest to dla nas największe wydarzenie z życia wormsów. Przygoda czeka, piękne zakątki do odkrycia i podziwiania czekają, los już się na nas czai, a wszystkie znaki na ziemii i niebie mówią nam jedno - przed nami wielka droga w nieznane! Już w piątek ruszamy na kolejny wormsowy eurotrip! W końcu się doczekaliśmy! Tym razem wybieramy się na Bałkany - bo tam nas jeszcze nie było, bo czujemy w kościach że to miejsce niezwykłe, dzikie, jeszcze nie odkryte i takie które za każdym zakrętem, pokonanym kilometrem będzie nas stale zaskakiwać!

Wormsy ruszają na bałkany!


Ta podróż będzie całkowicie inna niż te które odbyliśmy wcześniej. Powiecie, że każda podróż jest inna i jest to prawda. Ale ta będzie na tyle inna, że bałkany są dla nas zupełną zagadką. Na pewno sporo z takich aspektów czysto autostopowych będzie tam wyglądało zupełnie inaczej. Zapomnijmy o szerokich jak samolotowe pasy startowe autostradach, wielkich stacjach benzynowych o rozmiarach małej wioski, o bogatych zachodnich krajach i grubych portfelach, o jachtach furach z klimą i innych gadżetach rodem z przyszłości. Tutaj będzie prawdziwie dziki świat, ogromne nieprzebyte górskie szlaki, błękit nieskażonego niczym nieba i błękitna niezmącona zachodem woda! No po prostu czad i bajer w jednym!

Bałkany to zawsze było marzenie (przynajmniej moje) i teraz w końcu ono się zmaterializuje! Dlatego ja już nie mogę usiedzieć w miejscu i w głowie przemierzam te wszystkie okolice, które oglądam codziennie na zdjęciach w przewodnikach i internecie. Będziemy tam!

Ruszamy już w najbliższy piątek. Zaraz tylko jak skończę pracę czyli od 15 gdzieś tak chcemy już ruszyć w drogę bo ona nas wzywa. Skład jest taki jak przed rokiem, a więc: Beata i ja Dżeki. Dla Beaty do druga taka autostopowa podróż, dla mnie już piąta. Jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni i mamy też wielkie oczekiwania bo wiecie, rok temu to było szaleństwo w trampkach: zaliczyliśmy imprezę na jachcie, jedliśmy kolację na balkonie w centrum Turynu, spaliśmy na polu golfowym, łaziliśmy w nocach po pubach na Słowacji i wiele wiele innych. Same przygody i przeżycia tak intensywne, a skupione zaledwie w tak krótkim czasie. To tak jakby całą energię Słońca przeteleportować to piłeczki od pingponga! I teraz też będzie super!

W tym roku nie mamy celu jako takiego. Miejsca do którego chcemy dotrzeć. Nie mamy też wybranych takich konkretnych miejsc w których będziemy chcieli się zatrzymywać. Wszystko będziemy robić na żywo, tam gdzie nas poniesie los, tam będziemy jechać. Ale mamy oczywiście wybranych kilka ciekawszych miejsc, o które będziemy chcieli zahaczyć. Wszystkich nie damy rady pyknąć ale jeśli uda nam się choć malutka część z tego to będzie baja. Na bałkanach wszędzie musi być magicznie!

Ogólnie to chcemy zawitać do Chorwacji, Bośni i Hercegowiny, Serbii, Czarnogóry, Albanii, Macedonii i jeśli czasowo się wyrobimy to też do Grecji. A czasu niestety malutko, zaledwie 2 tygodnie bo tylko tyle mam urlopu... Więc wykorzystamy to na maksa. Zobaczymy czy dotrzemy do tych państw. Być może gdzieś spodoba nam się tak bardzo że zostaniemy tam na tydzień? Nie narzucamy sobie żadnych barier więc i tak może być. Czysty luz, wariacje i wielka przygoda!

No i że się nie mogę doczekać to zrobiłem taką mapkę miejsc które warto odwiedzić. Może wy wiecie o jakichś ciekawych miejscach które powinniśmy zobaczyć?


Pokaż Eurotrip 5 Bałkany plan na większej mapie

Ale na tej mapie też nawet nie zaznaczyłem wszystkich miejsc. Zresztą to są dla nas tylko wskazówki. Będziemy podążać za losem, tam gdzie nas rzuci tam się znajdziemy, a to będą dla nas takie drogowskazy. 

No dobra nie ma co przedłużać bo już się powoli szykujemy do drogi. To jest taki tydzień przygotowawczy. Przygotowujemy sobie rzeczy, kompletujemy wszystko, robimy zapasy, jakieś zakupy, załatwiamy ubezpieczenia itd itp. A już niedługo w drogę!

I będziemy mieli pewnie z milion fantastycznych zdjęć! I na pewno nie będziemy się mogli powstrzymać i wrzucimy je tutaj jak tylko wrócimy!

Będzie pięknie, ciao amigos! Trzymajcie za nas kciuki!








A no i jeszcze na koniec! Bym zapomniał! NIECH ZABRZMI EDERLEZI!!!

Czujecie to? :)

4 komentarze :

  1. jeej, normalnie mnie ściska w żołądku jak to czytam. to chyba wynik ekscytacji, z jaką jest to wszystko napisane.
    nie mogę się doczekać zdjęć i opowiadań.
    chłońcie jak najwięcej.
    niech przygoda Was przesiąknie tak, że i ja ją poczuję kiedy wrócicie pełni wrażeń i wspomnień.
    uważajcie na siebie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co to znaczy popełniać błędy? Co to znaczy źle postępować? To samo - z tym, że tutaj mam na myśli to, że gdybym odkładał kasę, to bym też wyjechał i gdybym postępował lepiej też by inaczej było. Jednak może dla mnie bieganie będzie moim "eurotripem", albo worldtripem, bo będę może poza Europą startował w zawodach, któż to wie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko Kosa ja mam nadzieję, że i ty jeszcze ruszysz w podróż i dasz z siebie duże wariacje! Ja bym tego nie nazywał złym postępowaniem, po prostu obrałeś sobie inne cele i inną drogę.

      Usuń

Prosimy o podpisywanie się pod komentarzami (imię, pseudonim, kontakt)

 
Copyright 2003-2013 STAR WORMS
Blogger Wordpress Gadgets