niedziela, 17 października 2010

Jestem harpaganem


Oto Zidek, którego poskręcało zakończył przygodę na trzecim punkcie. Przeszedł 23km i pobił swój rekord.

Oto Czępa, który walczył z problemami jelitowymi został pokonany przez pęcherze i odciski na 73km. Rozczarowany i niezadowolony pobił tym samym swój rekord.

Oto ja Dżeki w czasie 19 godzin 35 minut pokonałem odległość 100km. Zostałem harpaganem.

6 komentarzy :

  1. Gratulacje,
    jak się chwyci tego byka za rogi i jak się chwyci tą świnię za mordę to nie ma bata!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki!
    Tutaj nie było innej opcji jak zrobić stówę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. I od nas również wielkie gratulacje. Jed team

    OdpowiedzUsuń
  4. Szogun może sobie wpisać w dowodzie harp. przed nazwiskiem :P

    Gratulejszyn !!

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety ja swój wynik określam jako porażkę. Było mnie stać na więcej. Niestety przegrałem. Szkoda tylko, że zawsze tak est, gdy są siły, ale zawsze coś innego zaważy nad tym. Jakby co to dla mnie nie należą się gratulacje.

    OdpowiedzUsuń

Prosimy o podpisywanie się pod komentarzami (imię, pseudonim, kontakt)

 
Copyright 2003-2013 STAR WORMS
Blogger Wordpress Gadgets