piątek, 13 kwietnia 2012

Ruszamy z Wormsakiem!

Późno nie późno, zaczynamy! W tym tygodniu już na poważnie bierzemy się za naszego, uwaga uwaga, 6 już (słownie szóstego)! Wormsaka! I to od razu ruszamy z kopyta bo nie ma się już co ociągać. No to tak na szybkiego, garść najświeższych informacji odnośnie przygotowań do naszego marszu.


W tym tygodniu poczyniliśmy już pierwsze kroki organizacyjne i poszło nam nadzwyczaj dobrze. W skrócie - wiemy już w jakich lasach odbędzie się szósty Wormsak, jako tako nakreśliliśmy już nawet trasy. Z wyjątkiem trasy TR czyli tej, której jak dotąd nigdy nie robiliśmy. Ale i z tym damy sobie radę. My już wiemy ale wam na razie nie powiemy. Potrzymamy to jeszcze trochę w tajemnicy ale już teraz zdradzimy iż nie oddalimy się zbytnio od Bytoni ale... tereny zaoferujemy jak dotąd nie eksprorolo ekhm eksplrolo, eksp ek.. yyy odwiedzane przez inowców (przynajmniej my nie pamiętamy żadnego InO na tym akurat obszarze). 

Jak pisałem w poprzednim poście byliśmy już też częściowo w trasie, żeby zobaczyć to wszystko żywym okiem. I wygląda to jak na razie pięknie! A pamiętajcie, że 12 maja będzie jeszcze piękniej bo wszystko się już wtedy zazieleni! Ach i och panie i panowie! 

Aa no i przede wszystkim mamy już temat, wizję wszystkiego, chociaż może jeszcze niezbyt precyzyjną. Innymi słowy - wiemy już w jakiej tematyce zrobimy tego Wormsaka. Będzie hmmm chyba tak jak to bywało poprzednio czyli dość zaskakująco. 

Co bardzo, bardzo ważne - skołowaliśmy już sponsoring (zawsze mogliśmy i nadal możemy liczyć na gminę) oraz bazę! Jest, jest jest! Finansowo jesteśmy więc dość bezpieczni, mamy również swój skrawek ziemii i bazę. Jeśli chodzi o bazę to można powiedzieć iż wracamy do korzeni Wormsaka czyli do pierwszej edycji. Kto był i pamięta ten być może domyśla się co i jak. 

I nawet plakat się już tworzy! Są już pierwsze projekty i już za jakiś czas plakat ujrzy światło dzienne. 

I tak ogólnie to postaramy się utrzymać Wormsaka w takiej konwencji w jakiej był zawsze. Może tym razem będzie nieco skromniej ale postaramy się o dobrą zabawę i wariację. Obowiązkowo.

Czyli jest dobrze. W końcu wszystko wygląda tak jak wyglądać powinno. Na ten moment praca wre i oby tak było do 12 maja! 

Na fali ludziska, wyczekujcie Wormsaka!

A i ten. Niestety a raczej WIELKIE NIESTETY ale zabraknie nas na jutrzejszej Borucie. Beata chora, ja do pracy, Kosa wybrał bieg szpęgawski, Gosia w wielkim mieście itd itp, niestety pewnych rzeczy nie przeskoczymy i nie damy rady wziąć udziału w Borucie. Szkoda.

Ale oczywiście trzymamy kciuki za kolejną rewelacyjną imprezę, życzymy powodzenia oraz prześwietnej zabawy wszystkim uczestnikom no i orgom! 

Na fali kępaki!

1 komentarz :

  1. Paniętam pierwszego WORMSAKA, pamiętam.
    Mrożące krew w żyłach spotkanie z Kos.. znaczy z zabójcą w stroju ninja - bezcenne

    OdpowiedzUsuń

Prosimy o podpisywanie się pod komentarzami (imię, pseudonim, kontakt)

 
Copyright 2003-2013 STAR WORMS
Blogger Wordpress Gadgets