niedziela, 31 października 2010

Wysoka forma wormsów czyli relacja z inauguracji ZIMnO

Wszystkie pogodynki i inne krety straszyły nas, że w tym roku zima zaatakuje szybciej i co? Zima to może i jest ale w górach. A tam to zawsze zima pojawia się szybciej. A tu na naszej szerokości geograficznej jesień jest w pełni. Piękna jesień. Pomimo tego my już zaczęliśmy nasz mini (a może nie mini) zimowy (a może nie zimowy) puchar (no puchar to na pewno) ZIMnO. Pierwszym marszem były I Szkolne MnO organizowane przez UKS Bytonia. 

To była inauguracja pełną gębą! Tyle uczestników nie zgromadził nawet pierwszy marsz w PBT! 38, tyle dokładnie osób pojawiło się na starcie tego marszu. Był to tym samym najlepszy wynik w naszych mini pucharach - ZIMnO oraz LATIno. To bardzo dobry prognostyk! Na pewno lepszy niż prognozy kretów i innych takich. 

A kto też pojawił się na starcie? Między innymi harcerze z Bytoni (szkoda że tak rzadko startują), mocna (jak zwykle) i liczna (też jak zwykle) załoga z Osieka, silna grupa z Czerska (zarówno STK jak i Biegaczowaci) oraz my, pełzające robale. Tym razem nasz skład był w składzie: Zidek oraz Szogun. Czyli jak to my zwykliśmy mówić: duet Core 2 Duo. Ale akurat dziś w związku z tym, że Beata w tym czasie kiedy to my hasaliśmy po lesie startowała w zawodach w ping ponga, byliśmy z nią solidarni i nazwaliśmy się STAR WORMS: ping pong.

Chciałbym podkreślić tutaj jeszcze jedną wprost rewelacyjną rzecz. Plichcik is back! O tak, po dłuuugiej nieobecności powrócił legendarny w pewnych kręgach Plichcik. I jak zwykle, był gwiazdą wieczoru. Co ruszyło Plichcika aby znów wystartować w InO. Jak sam twierdzi, sumienie. Ale wróćmy do samego marszu.

Marsz bardzo fajny. Taki na spokojnie. Pogoda dopisała. Tereny fajne, no i akurat my mieliśmy je w małym paluszku. Przez pierwszą część trasy to ja sobie często biegam (tyle że po drodze a nie na azymut) więc szliśmy praktycznie z pamięci. Ma to swoje zalety ale też i wady o czym przekonaliśmy się przy PK7 gdzie złapaliśmy stowarzysza. Ogólnie to była to dobra inowska robota, w kilku miejscach trzeba było trochę pogłówkować aby nie dać się nabrać na te wszystkie zmyłki. Marsz jak najbardziej na plus. A co śmieszniejsze, nie wiem czy ktoś prowadzi jakieś statystyki ale wg nas, gdy startujemy w duecie Core 2 Duo to przeważnie uzyskujemy dobry wynik! Kiedyś nawet z Zidkiem wygraliśmy, raz byliśmy drudzy, a teraz...
znowu zwycięstwo! Co prawda naszym hasłem przewodnim są wariacje & drops and rock&roll ale tym razem za punkt honoru postawiliśmy sobie zwycięstwo na naszych terenach. I dokonaliśmy tego! ha!

No ale wiadomo, zadanie mieliśmy ułatwione bo to były nasze okolice. Poza tym mieliśmy duże wsparcie psychiczne i duchowe ze strony Beaty. Co też każdy z uczestników podkreślał przy zakończeniu. Na zakończeniu pojawił się też odwalony jak stróż w boże ciało Czępa. Aż Plichcik, wyraźnie tym faktem pobudzony skomentował w swoim stylu: "ale się odj***ł!" Wyglądał jak prezes. Także prezesów było dwóch, bo również Wicia został samozwańczym prezesem. Sam na siebie zagłosował i sam się wybrał na prezesa. Taki sprytny jest. 

W nagrodę dostaliśmy takie fajne ptaszki. I tu przytoczę cytat Wici "jest piękny, it's beautiful"

Wyniki podawaliśmy już wczoraj więc nie będę się powtarzał. Jako ciekawostkę podam może, że ksiądz Robert (samodzielny reprezentant KSMu) zebrał 665pkt. Ale w porę się opamiętał i nie zdobył się na to aby dobić do szatańskiego wyniku. 

No to w takim razie, ten jeden symboliczny punkcik dodajemy księdzu my. Diabły ze star worms!

Do zobaczenia na kolejnym marszu!

A, kolejny marsz to oczywiście Wygoniec w Kaliskach (6-7 listopada) natomiast kolejny marsz w ZIMnO odbędzie się 13 listopada w okolicach Czerska. Więcej info wkrótce.

Na fali, niech moc będzie z wami!

4 komentarze :

  1. Marsz jak najbardziej udany, choć w naszym wykonaniu była to kompletna porażka. ;)
    Przede wszystkim piękne tereny! Bytonia nas oczarowała. ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. To w takim razie zapraszamy częściej w nasz okolice!

    Tak was oczarowała, że specjalnie błądziliście żeby zobaczyć więcej tak? spryciarze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. RaFi

    Wg mnie PK-y były rozstawione dobrze, czyli to nie moja wina, że błądziliście:P

    OdpowiedzUsuń
  4. Błądziliśmy tylko i wyłącznie z naszej winy. ;)
    Dżeki masz rację. Sama lepiej bym tego nie wytłumaczyła. Bytonia tak nas oczarowała, że aż oślepiła. ;P

    OdpowiedzUsuń

Prosimy o podpisywanie się pod komentarzami (imię, pseudonim, kontakt)

 
Copyright 2003-2013 STAR WORMS
Blogger Wordpress Gadgets