Tak krótko tylko kto jakie miejsce zajął. Szczegółowe wyniki wrzucę później bo Czępa wziął karty startowe i nie wiem nie odzywa się, śpi czy co. Z nim to taki kontakt jak z cywilizacją pozaziemską - wysyłam sygnały, a odpowiedzi żadnej. Impreza sądząc po reakcjach uczestników chyba się udała. Raczej bez większych wpadek, koktajl molotova nikomu w rękach nie wybuchł, było kilka wariacji czyli poziom jakiś trzymaliśmy. Dłuższa relacja myślę, że pojawi się jutro. A wyniki prezentują się następująco:
- Sunday, Rafał
- KDH
- Spadik
- Anarchia
- Chylon
- SW4 Gosia, Zidek
- Luks Pol (a może Lux Pol?)
A teraz nawołujemy do dyskusji na Molotovem, jego organizacją, przebiegiem itd. Co było fajne, co było nie fajne, jakieś wątpliwości i inne tego typu sprawy. Piszcie bo to ma być dla nas wszystkich również nauka.
Aha pod tym linkiem znajdziecie mapki. Zdjęć niestety nie mamy... Może Mikołaj w tym roku jakimś aparatem zarzuci to następnym razem będą fotki.
Aha pod tym linkiem znajdziecie mapki. Zdjęć niestety nie mamy... Może Mikołaj w tym roku jakimś aparatem zarzuci to następnym razem będą fotki.
Bardzo fajny marszyk, w sam raz dla odprężenia:) zadziwiające opowieści Kosy, trafne komentarze czynią imprezy WORMSÓW niezapomianymi:)
OdpowiedzUsuńA i wspomnieć nalezy jeszcze świetnie dobrana czcionke do klimatu marszu. Gratulacje i dzieki za impreze.
Minus ze musialem targać cały marsz pustą butelke... bez zawartości xD
OdpowiedzUsuńNoo ten pk 3 to troche nie w tym miejscu ale mowiliscie. To macie szczęście. Baza plus ze była ciepło xD hihi :)
Mapa fajna troche by się przydało ją jeszcze zakrecic. ^^
Może więcej stowarzyszy ^^ co będzie więcej zabawy ;)
A tak to ok xD Taa i te czcionki.
Ahhh no chłopaki dzięki, że doceniacie tą czcioneczkę. Jako, że jestem pasjonatem czcionek cieszy mnie to podwójnie.
OdpowiedzUsuńA co ty chciałeś ocet pić?!
3PK to mój błąd, bije się w pierś ale przed startem mówiłem co i jak więc luz.
Poziom mapy to taki wyśrodkowany raczej. Początkujący powinni sobie poradzić, a starzy wyjadacze mogli gdzieniegdzie się machnąć.
A stowarzyszy to rzeczywiście powinno być więcej bo rozstawiłem ich zaledwie 6 sztuk.
Fajnie, że nasze imprezy można nazwać niezapomnianymi:)