środa, 2 lipca 2014

Jak Godzilla



Jesteśmy po koncercie Gojiry! Jednym z najbardziej mocnych na jakich byliśmy! No w końcu death metal, to jest coś co przede wszystkim Kosa ubóstwia i trzęsie do tego głową. Gojira nas zeżarła. Francuzi pokazali co potrafią i od samego początku zaczęła się naparzanka. Potem było już tylko mocniej, w efekcie na sam koniec byliśmy jak dętki!

Ale było warto! Na takie koncerty to się jeździ! A po koncercie nasza cierpliwość została nagrodzona. Czekaliśmy na chłopaków żeby chociaż chwilę z nimi pogadać, zrobić sobie jakieś fotki, autografy wziąć (niby takie tam bazgroły na szybko ale jednak zawsze cieszą). No i przyszli! Super goście! 



Fotki co prawda jakości pasztetowej ale to najmniej ważne! Ważne, że coś tam mamy i upolowaliśmy takie wielkie gwiazdy jak Gojira!

Oprócz tego super zagrały supporty. Polskie Decapitated to jest już światowa marka i kurde goście dali nam taki cios że ciężko było się pozbierać. Totalnie brutalnie i jeńców nie brali, czysty death nam sprzedali. A poza sceną takie miłe misiaki haha. Super wporzo goście.

Więcej o koncercie napisze Kosa bo on to przeżywał w sposób niemalże mistyczny. No w końcu już przed wyjazdem twierdził, że to koncert jego życia!






1 komentarz :

  1. To prawda. Niby taki skromny Mariuszek, a tutaj na co dzień słucha Death Metalu, a czasami nawet Technical Death Metalu, czyli właśnie nasz Polski Decapitated porównuje się do takich sław tego gatunku jak oczywiście Beneath the Massacre. Gojira ma troszkę inny styl, więc Gojiry nie idzie o tagować jak Decapitated, ale pięknie nasz Polski zespół zagrał. Natomiast Gojira sprzedała nam na prawdę techniczną grę progresywnego death metalu. To było super.

    OdpowiedzUsuń

Prosimy o podpisywanie się pod komentarzami (imię, pseudonim, kontakt)

 
Copyright 2003-2013 STAR WORMS
Blogger Wordpress Gadgets