Dzisiaj kolejna część relacji z naszej autostopowej wyprawy na Bałkany. Tym razem zrobimy tutaj prawdziwy szał w trampkach i rzucamy do sieci filmik. Bo to trzeba obejrzeć, żadne słowa nie oddadzą tych widoków jakie tam mieliśmy okazję zobaczyć. Filmik też słabo to oddaje, bo co tam taki filmik, to trzeba na żywo zobaczyć! Ale dobra, jest tu chociaż namiastka tych dzikich, pokręconych jak owcza wełna dróg.
Łapanie stopa w Bośni i Czarnogórze do najłatwiejszych nie należało ale my mieliśmy tam sporo szczęścia. Nie staliśmy w sumie jakoś długo i za każdym razem przeżywaliśmy fajną przygodę i to w tak pięknym plenerze! Dlatego gdy staliśmy przy ulicy to mimo wszystko był to świetnie spędzony czas, wszędzie wokół dzikie góry i wspaniała przyroda. No i droga. A drogi tam wyglądają właśnie tak jak ta tutaj na filmiku!
To jest już odcinek drogi w Czarnogórze. Tam ich jakość jest zdecydowanie lepsza niż w Bośni. Nawet jest znacznie szerzej. Ale jakie widoki! Ludzie!! Ludziska!!! Tam by się chciałobyć jakimś mutantem z oczami dookoła głowy żeby to wszystko wzrokiem ogarnąć! Bo tak to nie wiadomo na czym oko zawiesić! Wszędzie jest tak pięknie że ja aż cały się trzęsłem z wrażenia. Albo nie wiem, mieć chociażby taką szyję że głowa się obraca jak fotel obracany. PIĘKNIE!!!
No i mieliśmy super szczęście bo zatrzymał nam się tam Nikola z Czarnogóry, który zabrał nas ze sobą.
0 komentarze :
Prześlij komentarz
Prosimy o podpisywanie się pod komentarzami (imię, pseudonim, kontakt)