niedziela, 4 marca 2012

O PBT słów kilka


Już tylko kilka dni pozostało do inauguracji piątej edycji Pucharu Borów Tucholskich. Regulamin pierwszego marszu tej edycji (po rocznej przerwie jest to znowu Bielowszczak) wisi już na stronce PBT. Sama stronka pbt.turystyka.pl po lekkim zimowym zastoju znowu żyje i to właśnie tam będzie można szukać informacji o następnych imprezach, wynikach i całej reszcie związanej z PBT. Kilka dni przed rozpoczęciem piątej edycji naszego pucharu warto w kilku słowach opowiedzieć/zawyrokować o tym co nas czeka w tym roku.


Tym razem przerwa między jedną, a drugą edycją była nieznośnie długa. Odpadła bowiem Zimowa Pełnia, a wraz z nią z komisji pucharowej odszedł Malo. Tym samym w tym roku niestety w Pucharze Borów nie przyszło nam zmagać się z mapą i kompasem w zimowej scenerii. Zimowa Pełnia nie jest jedyną imprezą, która odpadła z pucharu. W tym roku nie pomaszerujemy również na Pierwiosnkach organizowanych przez Fify. Szkoda nam obydwu imprez bo Pierwiosnki zawsze stały na wysokim poziomie (i jako pierwsze w PBT wprowadziły również trasy rowerowe), a również Zimowa Pełnia w zeszłym roku świetnie wypaliła.

Żeby była równowaga, bo tak musi to już być w przyrodzie, jedna nowa impreza nam doszła. Jest to Boruta organizowana przez członków Luks Polu. Odpowiedzialni za nią będą organizatorzy marszy takich jak Astrum, Monopoly czy też ubiegłoroczne InO w Hogwarcie. Tak więc Boruta chyba nie potrzebuje specjalnej reklamy, kto wie jak było na tych imprezach ten chyba i na Borutę uderzy w ciemno. Impreza debiutuje w PBT, a my wormsy już jesteśmy przekonani o tym, że będzie to jeden z jaśniejszych punktów w tym cyklu. Tym bardziej cieszy nas to, że organizatorzy Boruty swoje pierwsze kroki stawiali w mini pucharach ZIMnO i LATInO.

Ale i tak zdecydowanie najjaśniejszym punktem piątej edycji, największym wydarzeniem będzie impreza o największym stażu czyli Borowiacki MnO. Będzie to już XII Borowiacki marsz, tym razem o randze Pucharu Polski! Także tego jeszcze nie było i całe środowisko Borów będzie trzymać kciuki za jak najlepszą imprezę organizowaną przez Luks Pol.

Z takich zmian co do samych imprez warto również wspomnieć o tegorocznym Wygońcu, który zmienił charakter z tradycyjnego InO (chociaż na dobrą sprawę tam zawsze można było spodziewać się różnych rzeczy) na Adventure Race czyli rajd przygodowy. Biegi, kajaki, rowery, zadania specjalnościowe? Któż wie co tam będzie, na pewno będzie ciekawie.

A co do rowerów jeszcze to w tym roku będzie ich sporo. Nie jest to zupełna nowość bo już rok temu były w PBT trasy rowerowe (chociażby BłędzInO) ale tym razem mocno postawiliśmy na rowery. Trasy rowerowe pojawią się aż na 8 imprezach (!) i co za tym idzie utworzona została również klasyfikacja rowerowa. A więc miłośnicy dwóch kółek będą sobie mogli trochę poszaleć w Borach. 

Rowerowe trasy, nowa ciekawa impreza, inna forma Wygońca, Boro w Pucharze Polski, za pewne hardkorowe Szago - to wszystko zapowiada nam bardzo ciekawy sezon. Kto wie czy nie najciekawszy?

Bardzo ale to bardzo ciekawie bowiem zapowiada się rywalizacja w kategorii TZ. Chyba jeszcze nigdy od kiedy istnieje PBT ta rywalizacja nie zapowiadała się tak emocjonująco. Tytułu po raz kolejny będzie bronił prawdziwy hegemon PBT czyli Radek Literski ale tym razem Radek będzie musiał się napocić chyba jak nigdy dotąd aby utrzymać pierwszą pozycję. Mocno zamieszać na pewno będą chcieli zeszłoroczni liderzy z TJotów, którzy już teraz przenoszą się do TZ czyli Filip Fierek oraz Kamil Buławski. Do TZów przechodzi również mocny Piotrek Nowak. A być może jeszcze ktoś z TJ skusi się na rywalizację na tym najwyższym szczeblu w PBT. Wiem, że ostro walczył będzie Krzysiek Nowak, który już w poprzedniej edycji kilka razy mocno zaznaczył swoją obecność. Nie popuści z pewnością Marek Wrzałkowski, który był w tamtym roku na podium i teraz pewnie tak łatwo tego miejsca nie odda. My liczymy również na kolejnego Włóczykija czyli Artura Fankidejskiego, którego brakowało niestety w tamtym roku. Mamy nadzieję, że w tym roku wróci i mocno będzie rywalizował o pierwsze miejsce. Równie mocno mamy nadzieję, że Gromusiowi uda się zaliczyć jak najwięcej startów, a jeśli tak się stanie to czołówka w tym momencie będzie już bardzo, bardzo spłaszczona. A jest też przecież Spadik, który też zawsze jest wysoko. Na pewno nie jeden start zaliczy Kohorta, która również może co niektórym pomieszać szyki. Do tego dochodzi również Jan Dąbrowski ze Skarmatu Toruń, coraz lepsi Plichcik z Andrzejem. A i my będziemy chcieli tam trochę zamieszać i pomieszać w dolnych partiach klasyfikacji, a może na wariata uda nam się również coś wyżej zamieszać. Będzie baaaardzo ciekawie, każdy start będzie emocjonujący, a każdy lampion i minuta będzie na wagę złota. Zapowiada się pięknie!

Troszkę może na widowiskowości stracą TJoty bo odchodzą z niej poprzedni liderzy ale... ktoś odchodzi, a przychodzi ktoś nowy i ktoś tą lukę na pewno wypełni, a rywalizacja w TJ powinna być świetna tak jak było to zawsze. 

Zapowiada nam się piękny marszowy rok w PBT! Nic tylko startować, a tego życzymy zarówno wam jak i sobie!











2 komentarze :

  1. Jestem za tym, żeby startować też w PBT, tym bardziej, że teraz jest szansa, bo zawsze można znaleźć czas, żeby iść na jakiś marsz.

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna sprawa z kategoriami rowerowymi. jeszcze lepsza z dobrym serwisem www i stroną na FB. dostęp do informacji jest podstawą dzisiaj. szkoda że organizatorzy imprez z cyklu Pucharu starogardzkiego nie mają podobnego podejścia

    powodzneia!

    OdpowiedzUsuń

Prosimy o podpisywanie się pod komentarzami (imię, pseudonim, kontakt)

 
Copyright 2003-2013 STAR WORMS
Blogger Wordpress Gadgets