08.01.2012 r. miało miejsce fajne wydarzenie. Otóż w Zblewie w szkole zagrał zespół metalowy z Bytoni pod nazwą Mota. Z początku się zaczęło tak, jak każdy zespół metalowy i nie tylko - najpierw ustawiają sprzęt, następnie trochę próbek dźwiękowych i na sam koniec dopięcia wszystkiego na ostatni guzik i ostatnia faza ta najciekawsza - rozpoczęcie. Mota jako zespół zagrał po raz pierwszy w tym składzie i pod tą nazwą. Wcześniej grali jako zespół Ćma i do nie dawna King Size, ale po kilku nieporozumieniach zespół się rozpadł. Jednak to wyszło wszystkim na dobre bo zespół Mota wyszedł w tym oto składzie:
- Robert Fierek - pałkarz, dawniej występował przez wiele lat w zespole Ćma i do nie dawna też w King Size
- Szymon Skalski (Dżeki, Szogun) - prowadził funkcję gitary rytmicznej nadającej razem z perkusją rytm, do niedawna razem z Robertem jako członkowie King Size.
- Daniel Machnikowski - jego funkcją było nadawanie brzmienia na gitarze elektrycznej i dokładanie sekcji rytmicznej w solówkach, były członek razem z Robertem w zespole Ćma.
- Cuba (Habit) - jego funkcja to nadawanie brzmienia gitarze muzyki tła, czyli prowadzenie razem z Danielem odpowiednich rytmów i solówek. Habit zadomowił się w zespole Mota do nie dawna nadając muzyce odpowiednich rytmów, które przeze mnie zostały dobrze ocenione. Jednak wcześniej też dobre brzmienie prezentował Daniel, ale teraz połączenie tej mieszanki dało nam wspaniałe sekcje rytmiczne.
Zespół Mota zagrał 4 kawałki stworzone w sumie nie dawno bo od listopada, bo od tego czasu do zespołu dołączył Habit. Kawałki te oczywiście mają swoje tytuły:
1 - Glut, 2 - Insect, 3 - Kat, 4 - Biały dzik. Zagrali te kawałki. Jednak na sam koniec piosenkowym bisem był Insect. Dla mnie Insect jest kawałkiem, który jest grany z klasą i jak po raz pierwszy go usłyszałem, to mówiłem, że to zespół z górnej półki, bo tak to wygląda. Po na prawdę różnych zmianach powstał właśnie jakże bardzo dobry zespół Mota. Miejmy nadzieję, że zespół się utrzyma bardzo długo, bo na to jak na razie się zanosi i myślę, że jeszcze nie raz nie dwa zobaczymy ich na scenie, czego im bardzo życzę. A więc niech ta muza, którą tworzy Mota was wciągnie i porywa.
Nie ma to jak opinia kosy !!! Zabójczo stary, jak zawsze :D
OdpowiedzUsuń