niedziela, 19 lipca 2009

Szósta rocznica SW4


19 lipca 2003 roku miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Gdy nastała chwila ciszy, to w Ziemię uderzyła siła z prędkością światła, która sprawiła iż na Ziemi pojawiły się cztery istoty z kosmosu. Dwie z planety Mizorius, a te drugie dwie z planety Nizorius. Jednak ewolucja przebiegała w inny sposób i ci z planety Nizorius mieli za mało sił, aby przetrwać potęgę tych z planety Mizorius. No i byli tacy słabi, że jeden z nich nie przetrwał i opuścił grupę. A więc zacznijmy wszystko od początku.

Kiedy dawno temu te dwie grupy się razem połączyły, to jeden z nich rzucił czarem i powiedział, że nasza grupa musi mieć nazwę. I powiedział - niech będzie Star Worms. Wszystkim to się spodobało. I od tej pory powstała nazwa Star Worms. Na początek został wybrany kapitan, którym jest Kosa. Następni członkowie to: Szogun, RaFi i Sagan. Z Szogunem znamy się z czasów szkoły, Rafał to mój kuzyn, a z Saganem znam się z czasów, gdy poszedłem za ministranta. Nazwa Star Worms powstała za czasów, gdy się siedziało w kawiarence długie godziny i grało w Wormsy i z tego, że ja bardzo interesowałem się astronomią. Potrafiłem nawet o 4 i 5 rano znajdywać gwiazdozbiory. Długie czasy potrafiłem siedzieć na dworzu i szukać gwiazdozbiorów. Później nie miałem już takich chęci i gdy przestałem się interesować astronomią, to wziąłem się za ninjutsu. Gdy zawsze coś robiliśmy, to razem. Długo potrafiliśmy grać na boisku. Nawet 8 godzin. Na marsze też wszędzie chodziliśmy razem. Zawsze wyjątkiem był Sagan, który prawie wcale nie chodził na marsze, bo zawsze coś. Aż w 2006 roku Sagan opuścił SW4. No i aby był "komplet", to dołączył do nas Michał pseudo Michael. Zawsze, gdy coś planowaliśmy robić sobie gdzieś jechać czy coś, to jeździliśmy wszędzie razem. Na marsze czy gdzieś. No i zaczęliśmy poznawać coraz więcej ludzi. Robiliśmy różne wariacje. No i doczekaliśmy się deewolucji w Star Worms. A więc od 25 kwietnia Star Worms poszerzyło swe grono. Od tego dnia doszły do nas 3 osoby. Są to Zidek, Baczagi i Pondżol. Było nas przez jakiś czas siedmiu. A więc byli to Kosa, Szogun, Rafi, Michael, Zidek, Baczagi i Pondżol. Jednak gdy ktoś ma swoją szansę a jej nie wykorzystuje, to po prostu koniec. No i Rafał i Michał stracili ją. No i zostali wyrzuceni. I od tego czasu było nas przez chwilię pięciu. No ale jak to się mówi: "Nie ma ludzi niezastąpionych". A więc, gdy ich wyrzuciliśmy, to ktoś rzucił hasłem: "Przydałyby wam się jakieś dziewczyny." No i powiedzenie to się sprawdziło, bo nie minęło kilka dni i do SW4 doszły dwie dziewczyny. Beata i Gosia. Są to siostry. Bardzo fajnie wprowadziły się w klimat Star Worms. No i obecny skład to: Kosa, Dżeki, Pondżol, Zidek, Baczagi, Gosia i Beata. No i teraz wszystko jest ok, bo wszyscy dobrze się spisują. A od niedawna Gosia doczekała się swej ksywki, bo ona jest na tym punkcie trochę wybredna, ale fajna i jej ksywka to SW4 Gosia. Jednak nie każdy zawsze ma na coś czas, ale jest teraz ok. Oby już nie było żadnych gagatków w SW4 takich jak Rafał i Michał, bo cóż jest piękniejszego niż długie wspomnienia i wieloletnia tradycja.

Mam nadzieję, że przyszłość SW4 będzie lśniąca niczym śnieg w mroźny dzień. A Star Worms będzie tylko powiększać grono, bo póki co wszyscy spisują się dobrze i oby tak dalej. A więc mam nadzieję, że za rok kolejna rocznica SW4. Tym razem będzie to szczęśliwa 7 oby tak było czego życzę sobie i wam moje robale!!!

3 komentarze :

Prosimy o podpisywanie się pod komentarzami (imię, pseudonim, kontakt)

 
Copyright 2003-2013 STAR WORMS
Blogger Wordpress Gadgets