wtorek, 28 maja 2013

Niedługo debiut w ultra-maratonie, ale wcześniej...

Za 10 dni dokładnie o godzinie 18 będę startował w moim pierwszym ultra-maratonie. Będzie to sprawdzian, który pokaże jak wyglądały moje treningi i czy dobrze trenowałem. Ten dzień na pewno będzie inny niż zwykły maraton, bo tutaj nie będzie żadnej spekulacji, tutaj będzie trzeba już zupełnie inaczej rozłożyć siły.

Lepiej biec wolniej i dłużej niż szybciej i krócej. Niby zadanie jest ułatwione, bo biegam po prostym terenie, ale przeszkodą może być odległość, która wynosi aż 147 km. Nawet zmieniłem się troszkę na innego człowieka niż kiedyś, ale to przez maratony. Teraz chcę czegoś więcej, co pozwoli mi odkryć w sobie jeszcze bardziej innego człowieka i jeszcze bardziej chcę zbliżyć się do Scotta Jurka. Chcę być jak on i chcę odnosić sukcesy. To jest moje pragnienie, to jest moje życie. Tym ja żyję i tego chcę się trzymać. Muszę tego się trzymać, bo im więcej będę kończyć zawodów takich długich, to tym bardziej się zbliżę na start do Badwater Ultramarathon. A więc muszę na prawdę się zmobilizować i muszę pokazać, że potrafię robić rzeczy niemożliwe. Dlatego to jest motywacja i do tego będę dążył.

...Rogaging

  Zanim jednak będę startował w ultra-maratonie, to tydzień wcześniej, a nawet 6 dni wcześniej czeka mnie Rogaging. Tutaj jak w zimowej edycji będę startował z człowiekiem mocnym, bo jest on magikiem, który może w każdej chwili rzucić czar, który pozwoli mu się uzdrowić. Mowa oczywiście o Dżekim. A więc w nocy z 1/2 czerwca to my będziemy startować we dwójkę i razem będziemy próbować swoich sił. Poprzednim razem zimą pokazaliśmy się z dobrej strony i teraz też nie zamierzamy się poddać. Rywale będą mieć utrudnione zadanie, bo my jesteśmy "Urodzeni Biegacze", ale to nie znaczy, że ich nie można pokonać. Wszystko idzie przezwyciężyć. My jednak będziemy starać się o to by jak najbardziej pokrzyżować innym szyki i jak najbardziej zamieszać w czołówce. Jednak czas pokaże co będzie i też musimy się starać, by jak najwięcej biegać. Także przez te dwa weekendy będzie się wiele działo i oby to były weekendy sukcesów. No i jeszcze taka ciekawostka na koniec - my z Dżekim będziemy rywalizować z naszym przyjacielem Worsowym, czyli Krzyśkiem Nowakiem, który jest też bardzo mocny i to może być spektakularna walka, bo Krzysiek jest bardzo dobry nawigowaniem i także musimy uważać na niego. Zresztą w naszym składzie też i Dżeki nie należy do ogórków i też jest mocny, więc będzie się zapowiadała super walka. Jest jeszcze więcej znajomych, ale z poza paczki i też przyjaciół. No i też trzeba wspomnieć Mariana, który ukończył Kierat w 21h 30m. Wielkie brawa dla niego. Po raz kolejny pokazał klasę. No więc to tyle i do zobaczenia na Rogagingu.

2 komentarze :

  1. tak tak
    widzimy się chłopaki w sobotę w czersku
    będzie super zabawa, może będzie lało :)
    to zdecydowanie podniesie poziom trudności- wielu pogoda zweryfikuje i pokrzyżuje szyki
    pozdrawiam

    ciągle obolały po Kieracie- marian :)

    OdpowiedzUsuń

Prosimy o podpisywanie się pod komentarzami (imię, pseudonim, kontakt)

 
Copyright 2003-2013 STAR WORMS
Blogger Wordpress Gadgets